Ambitnie!
Nie spodziewałem się, że Mantę A jeszcze opłaca się ratować z takiego stanu. Widać, że polskie ręce nie oszczędzały jej przez całe lata...a może dekady?
Będziesz pracować na nią sam, czy zlecasz warsztatowi?
Przed piaskowaniem polecam:
- usunąć wszelkie maty oraz bitumeny od spodu i wewnątrz. Pozwoli to zaoszczędzić dużo pieniędzy związanych z czasem całego procesu i ilości zużytego materiału
- usunąć szpachlówkę z miejsc piaskowanych (opalarka, ostra szpachelka)
Daj spokój z epoksydowaniem całości przed blacharką. Blacharz będzie się denerwować, że trzeba oczyszczać wszystkie spawane powierzchnie co jest równe dodatkowej pracy, a więc podniesie koszt.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem jest pomalowanie całości Rodofosem, co spowoduje, że długo nie pojawi się żaden rudy nalot podczas pobytu w warsztacie.
Uważaj z Novolem - moim zdaniem w klasycznych renowacjach najlepiej korzystać z linii NfCC (Novol for Classic Car). To zupełnie inna linia, o zupełnie innych własnościach od zwykłego szarego Novol Spectral.
Powodzenia! Będę śledził wątek z przyjemnością
