Cześć,
Jak wspominałem, zamierzam tutaj pisać dużo i dużo pytać. Piszę bardziej to dla siebie, ale trochę też dla tych co myślą, że trzeba być mechanikiem, żeby kręcić w swoim własnym gruzie. Może ktoś nowy ruszy z remontem i też się pochwali. Nie piszę po pochwałki, ale proszę o czujny nadzór, wszelkie wskazówki są mile widziane. Z mechaniką osobiście nie mam nic wspólnego, z blacharką też nie. Nikt też w mojej historii rodzinnej się za to jak dotąd nie zabierał. Kiedyś wszystko przy autku zlecałem, ale Commo wydaje się być tak prostą konstrukcją, że raczej nie zamierzam za dużo z nim jeździć po mechanikach. Jakieś regulacje gaźników i inne to wiadomo, ale jak najwięcej sam. Commo jest wyciągnięty ze śmietnika, więc też mogę sobie pozwolić na pewne eksperymenty na nim.
Jeszcze jakieś smutne fotki ze stanu na dzień nabycia:
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Garaż powiększyłem, to się w końcu ten potwór mieści. Poszukiwania części idą dobrze, pomaga mi kolega, który pracuje w Niemcowni, bo graty wystawiane na licytacje zazwyczaj są z wysyłką tylko do Niemiec. Inne graty są dostępne łatwiej (choć w totolotka jeszcze nie wygrałem) innych nie ma i tyle, np. portek do wydechu, płatów podłogi. Zamówiłem folder Commo, poszukałem koloru oryginalnego. Nie było w tym katalogu oznaczeń kolorów, szkoda, bo do Reksa mam wszystkie materiały, a tu brak. Na tabliczce znamionowej jest oznaczenie FARBE E, w rzeczywistości wygląda, że był niebieski. Jak ktoś ma tu jakieś materiały lub wiedzę większą, to proszę o info. Tak to fabrycznie musiało wyglądać (mniej-więcej bo inne felgi inny grill i brak znaczka GS a kiedyś nie mogłem dojść do tego czym w ogóle Commo się różni od Reksa

na foto pierwsze Commodore z oznaczeniem 6)
Kliknij obrazek, aby powiększyć
Cały folder:
https://photos.app.goo.gl/Tk3hRQE1rUgDwbYn6 Jeżeli dysponujecie jakimiś katalogami Commo to dajcie znać koniecznie!
Przy okazji sprawdzając silnik 2,5 czy jest H czy S (120 czy 130hp) okazało się, że na silniku jest wybite oznaczenie rozpoczynające się od 28SH*. Nie wiem jak to się stało, że to przeoczyłem wcześniej. Z jednej strony radość, bo to największa pojemność na gaźnikach i 145hp w standardzie (190km/h vmax 1220kg 9,8s do 100 katalogowo). Z drugiej strony trochę smutek, silnik nie jest oryginalny z tego auta. Trudno, jakoś się z tym pogodzę

w sumie i tak plan był wymienić serducho. Tylko pytanie co wymieniono tylko słupek czy całość, muszę szukać dalej. Gdzieś wyczytałem że gaźniki Zenith Inat 35/40 były montowane tylko w 2.8 ale to wszystko do poszukania jeszcze i do weryfikacji.
Wszelkie info mile widziane o katalogach posiadanych, kolorach fabrycznych, gaźnikach.
Jak znajdę trochę czasu i nie pójdę do garażu, to napiszę znowu co i jak u nas.
Pozdrowionka!
Def
Commodore A GS 2,8l 1968r.
Etap 0.1 - reanimacja układu zasilania paliwem